Kashnikova:
Bańka mydlana pękła. Zaczynam powoli dostrzegać skutki mojej rozpusty - przybyło 9 kilo i nie wyglądam już dobrze. Tak również się nie czuję. Mam nawet problem rozebrać się przed moim chłopakiem, z którym jestem już dość sporo czasu.
Próbuję się ogarnąć. Wrócić do mojego dawnego życia. Do czasów kiedy jeszcze miałam kontrolę.
Waga wskazuje 66,2 kilo. Jest to najwyższa waga jaką miałam w przeciągu półtora roku. Koszmar stał się rzeczywistością. Prawda, przed którą uciekałam kilka miesięcy w końcu uderza do świadomości. Dopiero dzisiaj do mnie dotarło, co się ze mną stało. Jestem przerażona.
Jutro będzie dniem, kiedy rozpocznę proces odzyskiwania własnej kontroli i świadomości.
Tęskniłam za tym mrokiem.
Za Wami też.
Nie możesz dodać komentarza.